Artykuł

X25XE 2.5V6 - głowice (Opel)
X25XE 2.5V6 - głowice (Opel)

Nie bedzie to dokladna porada krok po kroku. Takie opisy znajduja sie w odpowiednich ksiazkach. Ja tu tylko wskaze pewne sprawy, na ktore trzeba zwrocic uwage przy takiej robocie.



Aby zajrzec pod glowice na spokojnie potrzeba 4 dni.

Jesli nawet nie ma zadnych objawow uszkodzonej ktorejs uszczelki ale samochod ma ponad 10 lat to lepiej to zrobic. Uszczelki pod glowicami sa tak skonstruowane, ze ich otwory na plyn chlodzacy sa kilka razy mniejsze od odpowiednich w glowicy

glowice

 

 i bloku.

 

glowice

 

Skutkiem tego w tych miejscach powierzchnia uszczelki jest stale omywana i w koncu wyplukiwana. W koncu z czasem zostaja oslabione sasiednie miejsca, miedzy ktorymi jest scisnieta dla wlasciwego uszczelnienia. Przy okazji warto wymienic uszczelniacze zaworow i sprawdzic ich szczelnosc calosci.

 

Robota jest troche ciezka z powodu zlego dostepu. Silnik jest relatywnie cofniety do tylu w komorze i czesciowo zakryty podszybiem, ktore przebiega ledwie kilka centymetrow nad kolektorem dolotowym. W latach dziewiecdziesiatych panowala wlasnie taka moda - tzw. cab-forward.

 

glowice

 

Od razu zaznacze, ze nie trzeba odkrecac pompy wspomagania kierownicy. W starszych modelach jest to bardzo uciazliwe bo korpus pompy przykreca sie od tylu auta (fota przy zdjetych glowicach).

 

glowice

 

Nie trzeba tez rozpinac glownej wiazki od komputera (przy akumlatorze) jak radza w Haynesie.

 

Potrzebne beda nastepujace klucze:

 

glowice

 

Dobrze jest tez miec jakas ksiazke, np. Haynesa lub przynajmniej Erzolga.

 

Zanim zabierzemy sie do pracy warto ustawic kolo pasowe walu korbowego w polozeniu poczatkowym (na focie troche obrucone). Drugi znak jest na plastikowej obudowie napedu rozrzadu (troche kwas).

 

glowice

 

Poznie sie to przyda przy ustawianiu walkow rozrzadu.

 

Zaczynamy od odkrecenia rur wydechowych od kolektorow (na focie strona lewa).

 

glowice

 

Odkrecamy gorna czesc kolektora wydechowego.

 

glowice

 

glowice

 

Potem dolna.

 

glowice

 

Tak wyglada silnik po zdjeciu kolektora.

 

glowice

 

Mozemy przyjrzec sie zaworkom dolotowym.

 

glowice

 


glowice


Widac, ze zawor ma sie swietnie. Jednak to samo miejsce po 80 tys. km wyglada tak.

 

glowice

 

Poprzednio nie wymienilem uszczelniaczy i na trzonku zaworu zebral sie nagar powstaly ze spalonego oleju silnikowego.

 

Po zdjeciu kol pasowych z walkow rozrzadu dobrze jest zrobic foty w tych miejscach by potem latwiej skladac z powrotem.

 

Glowica lewa.

 

glowice

 

Glowica prawa.

 

glowice

 

Po zdjeciu plastikowych pokryw walkow rozrzadu.

 

glowice

 

Prawa strona

 

glowice

 

Po wyjeciu walkow rozrzadu.

 

glowice

 

Wszystkie ruchome czesci wyjete z glowic ulozylem skrupulatnie na dachu auta.

 

glowice

 

Dobrze jest gdy potem trafia na to samo swoje miejsce.

 

Pomiedzy glowicami pod czarna plastikowa podstawka kolektora dolotowego jest gorna czesc chlodnicy oleju.

 

glowice

 

Metalowe przewody zasilajace ida z okolic filtra oleju.

Dolna czesc chlodnicy oleju po wyjeciu.

 

glowice

 

Najpierw sciagamy lewa glowice.

 

glowice

 

Potem prawa - montaz odwrotnie. Uprzednio jedna trzeba odkrecic od bloku rure ukladu chodzenia (po prawej stronie).

 

glowice

 

Przy okazji likwidujemy doladowanie dodatkowego powietrza zaslepiajac otwory po rurkach oraz odkrecamy cewke zaplonowa aby ja potem umiescic z przodu silnika. Ja to zrobilem niestety duzo pozniej

 

glowice

 

Glowice gotowe do frezowania.

 

glowice

 

Okazalo sie, ze byly jakies wzery i frezer zdjal sporo materialu 0.35 mm. To prawie tuning (od 0.5 mm). Do samego zabielenia wystarcza 0.05 mm.

 

glowice

 

Za nastepnym razem trzeba kupic juz grupsze uszczelki pod glowice.

 

Wszystkie srubki razem.

 

glowice

 

Trzeba wymienic uszczelniacze zaworow, dotrzec zawory i sprawdzic szczelnosc glowic.

Kupic najlepiej komplet uszczelek na gore silnika co nie zwalnia nas z stosowania wszedzie silikonow lub past do ukladu wydechowego.

Na focie uzywane.

 

glowice

 

Wszedzie, gdzie czytalem na ten temat zaleca sie wymienic tez szpilki glowic. Oto porownanie nowej i starej - ta jasna (stara) jest dluzsza o okolo 0.5 mm a wiec juz poplynela. Podobne proporcje sa dal pozostalych.

 

glowice

 

Przed zalozeniem glowicy dobrze jest polozyc kawalek tektury na blok, np. z opakowania po uszczelce.

 

glowice

 

Zapobiegnie to porysowaniu swiezo splanowanej powierzchni przez tulejki ustalajace. Niestety bowiem trzeba troche powalczyc zanim sie polozy glowice na miejsce i wtedy mozna ja latwo uszkodzic.

 

glowice

 

Rurke ukladu chlodzenia (nierdzewka z prawej strony) trzeba niestety zdjac do zdjecia i zalozenia prawej glowicy.

 

glowice

 

Dostep do dwoch srub typu torx z tylu bloku silnika jest zly, ja posluzylem sie kluczem oczkowem 8 mm aby odkrecic a potem przykrecic z powrotem ta rure ukladu chlodzenia.

 

Aby sobie ulatwic montaz wymienilem srube mocowania wspornika bagnetu z torxa wewnetrznego na zwykla szesciokatna z podkladka (przy lewej glowicy). W tym miejscu przechod bowiem przewod wspomagania kierownicy uniemozliwiajac zalozenia klucza nasadkowego.

 

glowice

 

Takze wymienilem srube wspornika zaworu recyrkulacji spalin z torxa na szesciokatna (na focie obrobiony juz torx).

 

glowice

 

Przy ustawianiu faz rozrzadu poslugiwalem sie wiertlem fi 5.0 (najlepiej fi 5.2) do unieruchomienia kol pasowych.

 

glowice