Część 1
Adapter do skrzyni Patrola Y61 3.0 TD.
Adapter ten musi byc dosc skomplikowany bo i silnik M60 i skrzynia FS5R50A pasuja do siebie jak pięść do nosa. M60 to rozlazła fałka (90st.) a FS5R50A kojarzona jest z rzedowymi 4.2 i 3.0. Adapter jest spawany z 3 plastrów blachy 10mm:
Poniewaz odsadzenie skrzyni od silnika jest duze kolo zamachowe sklada sie z dwoch tarcz - tarczy z wiencem zebatym do napedu rozrusznika oraz tarczy sprzeglowej:
Obie tarcze sa skrecone ze sobą za posrednictwem specjalnego łącznika.
Sprzeglo wybralem marki Exedy
Oto tabelka tych japonskich sprzegiel do Patrola
Skrzynie Patrola 4.2, 4.5, 4.8 oraz 3.0 sa praktycznie takie same (niektore maja po prostu wyjscie mocy na wyciagarke mechaniczna). podobnie sprzegla. Trzeba jedna wybrac sprzeglo od silnika 4.2 bo wtedy mamy tarcze ze sprezynami do kola jednomasowego (3.0 ma dwumase). Srednica tarczy jest dosc spora 275mm w porownaniu do jednak lzejszego BMW 540 gdzie jest 265mm.
Wybralem model Exedy nr NSK 2115 do silnika 4.2TD:
Widac podwojne sprezyny tłumika drgań tarczy.
Tak docisk pasuje na kolo zamachowe:
Łożysko dociskowe rozni sie od tego, ktore bylo w mojej skrzyni 3.0.
Dodam, ze aby je wyciagnac trzeba mocniej szarpnac w strone silnika.
To od 3.0 jest wieksze ale ma taki sam pierscien dociskowy do docisku:
Oba są japonskie Koyo.
Roznica polega na tym, ze w 3.0 pracuje z dociskiem bieżnia wewnetrzna a w 4.2 zewnetrzna. Dlatego to od 3.0 jest wieksze.
Oprocz adaptera i kola zamachowego dostaje sie w komplcie jeszcze łożysko centrujace i tulejke.
Tu porownanie tego zespolu z oryginalnym dwumasem BMW dla M60:
Poniewaz dzwon sprzegla skrzyni Patrola jest duzy tak wiec na dzien dobry mamy problem z oryginalnym wydechem, ktory ma kolizje z adapterem:
Zreszta sam wydech i kolektory to osobny rozdzial, ktory opisze pozniej.
Przed przykreceniem adaptera warto wymienic uszczelniacz tylny walu korbowego.
Ja to robie tak, ze wkrecam wkret w stary uszczelniacz i wyjmuje go kombinerkami.
Przykrecilem adapter do bloku. Uzylem mocnego Loctita 262 (okazalo sie, ze niepotrzebnie bo kilkakrtotnie jeszcze zdejmowalem wszystko)
Po zamontowaniu:
Nastepnie przykrecilam kolo zamachowe (moment 105Nm).
Zablokowanie kola zamachowego mozna zrobic pretem fi11, ktory trzeba wlozyc w otwor miski (tu fota zdjetej miski od strony skrzyni)
i kolo zamachowe:
Jesli mamy jakas custom miske olejowa bez tych otworow to zamach mozna zablokowac plaskownikiem o rame lub nadwozie.
Wkleilem na wyzej wymieniony Loctit łozysko centrujace:
Przy skrecaniu docisku wykorzystalem plastikowy przyrzadzik centrujacy z Frontery 3.2V6.
Ma on ten sam wieloklin (!) i o pol milimetra wiekszy trzpien na lozysko centrujace (!!).
Ten trzpien zeszlifowalem lekko papierem sciernym.
Tak wyglada sprzeglo kompletne z adapterem na silniku:
Oczywiscie oryginalne kolektory nie sa przykrecone do konca.
Szczegoly:
Te polokragle otwory w misce daja dostem do 4 srub M6 mocowania miski z tylu.
Jak widac po zalozeniu adaptera oryginalna miska nie moze byc odkrecona bez zwalenia skrzyni.
Tu pare fot przy kolejnym odkreceniu miski (ten rozowy terza Loctit jest naprawde mocny):
Aby teraz zamontowac skrzynie trzeba odkleic aluminiowy dystans:
Ten dystans potrzebny jest dla uzycia tej skrzyni do silnika 3.0 TD, gdzie mamy dwumas (w 4.2 jest jednomas). Zchodzi latwo - wystarczy uderzyc reką w srubokret.
Na dole dzwona jest mala zaslepka plastikowa, ktora łatwo zguci (co uczynilem ja):
Aby spiąć silnik ze skrzynia trzeba jeszcze wykonac dwie drobne modyfikacje na dzwonie.
W rejonie rozrusznika szlifujemy podebranie bo rozrusznik sie nie zmiesci:
Najpierw probowalem zeszlifowac korpus rozrusznika ale to niewiele dalo:
Skracamy oba kolki ustalajace o 5mm bo maja kolizje z przednim plastrem adaptera z lewej
oraz z tylna magistrala wodna u gory
Ja niestety zaliczylem zlamanie tej magistrali (kiepski przeplyw informacji z Fabryki4x4)
Ja w koncu dalem do pospawanie ten element:
Jedna potem wymienilem na nowy.
Przy okazji foty bez magistrali.
Kolektory.
Jednym z zalozen wydluzania ramy krotkiego Patrola bylo to, ze wąska czesc ramy tez zostanie wydluzona a zatem pojawi sie sporo miejsca na uklad wydechowy na zewnatrz podluznic.
Ogolnie to kolektory trzeba zrobic od nowa albo kupic od X5 (albo od Range Rovera 322 z silnikiem tez M62).
Ja kupilem od X5 i poprzerabialem je.
Przymiarki prawego.
Prawa łape przycialem od góry.
Trzeba tylko uwazac, zeby byly od wersji europejskiej. Od anglika jest problem z prawym - nie da sie zalozyc rozrusznika bo tam kolektor robi miejsce na wał kierowniczy.
Przymiarki prawego.
W koncu z lewej strony uzylem kolektora z anglika X5 bo szkoda mi bylo ciąć tego europejskiego (ma mniej drobnych przetloczen w okolicach flansz).
Oto porownanie kolektorow z M60 E34 4.0 oraz M62 X5 4.4:
Prawe:
Lewe.
A tu sam prawy z X5 4.8:
A tu kolektory M62 e39 po 2000 roku – jak widac podobne do tych z X5 z tym, ze maja od razu wbudowane katalizatory:
W prawych kolektorach 1 i 3 cylinder łączą sie w dwojke oraz 2 i 4 łączą sie w dwojke czyli na przemian.
W lewych kolektorach jest inaczej - ta sąsiednie 5 i 6 łączą sie w dwojke oraz 7 i 8 łączą sie w dwojke a wiec sąsiednie.
Oto schemacik numeracji cylindrow.
Zapłon: 1-5-4-8-6-3-7-2.
Ogolnie to lewe kolektory jest latwiej kupic bo w wersji angielskiej tez pasuja.
Slyszalem o takim patencie górali z Torunia, ze lewy kolektor zakladaja do prawej głowicy (!?).
Wystarczy obrocic „tylną” flansze.
Oczywiscie przeplyw wydechu jest wtedy zaburzony ale mamy upragniony swap w E30 np.
Wrocmy do moich kombinacji.
Prawy kolektor musialem zagiąć na zewnatrz.
BMW to samochody klasy premium tak wiec kolektory tez sa klasy premium. Maja podwojne scianki, . ktore trzeba „zamknac” po rozcieciu (tu prawy).
Uzylem kolanek hamburskich (pojedynczych).
Po wstepnym montazu.
Lewy.
Dalsze prace z wydechem.
Za kolektorami zastosowalem ta sama z obu stron rure kolektorowa oraz pseudokatalizator (tłumik przelotowy) od Renault’a Megane 2.0 o srednicy 52mm a wiec troche wiekszej niz ma BMW na kazdej stronie (50mm). Własnie do tego zestawu dorobilem flansze na kolektorach.
Pierwsze przymiarki.
Glowny odcinek gotowy. Z prawej strony.
Z lewej strony.
Widok obu.
Za pseudokatami tlumiki komorowe od Lublina 2.4D, rura fi50 i na samym koncu jeszcze po jednym tlumiku przelotowym (ostatniego odcinka nie ma na zdjeciach)
Taki uklad sprawdzil sie jesli chodzi o hałas. Po odpaleniu silniora było bardzo przyzwoicie.
Wspornik alternatora
Poniewaz podluznice ramy Patrola sa wasko rozstawione z przodu nie ma wystarczajacego miejsca na alternator. Sa projekty gdzie robi tam sie „przetloczenie” w ramie wspawujac kawalek ceowki po prostu.
Ja wykonalem specjalny wspornik ktory mocuje alternator wysoko nad lewą pokrywa zaworow a na jedo miejsce ląduje pompa wspomagania.
Wczesniej probowalem przymierzyc ta pompe w pierwotne miejsce sprezarki klimy:
Takze alternator przymierzalem po tej stronie:
Ale wkoncu zarzucilem oba te pomysly. Wolne miejsce po klimie zostalo, moze sie na cos przyda, np. Na klime wlasnie.
Oto jedna z ostatnich wersji prototypowych.
Kupilem pompe wspomagania X5 (ta brudna). Rozni sie ona cisnieniem pracy 120 bar wobec 130 bar
ma stalowe kolo pasowe oraz inaczej zaslepiony przewod zasilajacy.
Odkrylem, ze odleglosc pomiedzy dolnym mocowaniem napinacza a gornym mocowaniem alternatora wynosi 65mm a rozstaw otworow pompy wspomagania 64mm. Po rozwierceniu tych otworow z 8.25mm na 9mm mamy dopasowanie na styk.
Tu dla porownania dwie pompy - po lewej rozwiercona X5, po prawej oryginalna z E34:
Dzieki temu mala pompa ląduje w miejsce alternatora i wszystko moze byc napedzane jednym paskiem tak jak fabrycznie.
Sam wspornik to po prostu wycinanka z blachy 5mm (poczatkowo 6mm). Jest przykrecany w szesciu glownych punktach M8 pokrywy przedniej rozrzadu - 3 po starym mocowaniu alternatora i 3 po starym mocowaniu napinacza. Dodatkowo są dwa mocowania M6 w glowicy
oraz jedno na gorze do ucha transportowego silnika takze w glowicy (tu jeszcze wersja proto).
Od strony tylej przewidzialem dodatkowe mocowanie pompy wspomagania.
Pare innych szczegolow.
Napinacz paska oryginalny.
Zaleta tego wspornika jest podniesienie alternatora do gory dla ochrony.
Wada jest to, ze w przypadku odkrecania pokrywy zaworow trzeba odkrecic alternator (ktory jednak jest łatwo dostepny), dosc trudno dostepna pompa wspomagania.
Koncowa wersja wspornika alternatora CAD:
I na silniku:
Część 2
Montaz silnika M60 na rame Patrola
Po skreceniu skrzyni i łap silnika (z Fabryki4x4) wrzucilem caly zespol na ruszt.
Po przykreceniu skrzyni do poprzeczki:
Okazalo sie silnior sterczy do gory
Beben recznego na reduktorze jest nisko a powinien siegac 62mm powyzej dolnej krawedzi ramy:
I jest problem z oryginalna miska z prawej strony:
Z lewej strony jest w miare o.k.
Pare slow o łapachach.
Jak pisalem tez jak adapter sa kupione w Fabryce4x4. Oto caly komplet - silnikowe i ramowe:
Są przystosowane dla poduszek Patrola 2.8TD. Wtedy drgania silnika mają byc dobrze tlumione. Ten dodatkowy element to ogranicznik lewej łapy od spodu co by nie wyrwalo poduchy.
Łapy ramowe (wsporniki) sa przystosowane do oryginalnej ramy i do oryginalnego mocowania skrzyni.
Wtedy to silnior jest dokladnie nad mostem i dosc wysoko no i nie ma problemu z miską.
U mnie silnior ma byc cofniety o 30cm dlatego wiszaca z jego przodu miska przeszkadza.
Jednak ja tak chce bo wtedy jest lepsze wywazenie samochodu.
Lewa oryginalna łapa BMW jest dosyc ciekawa bo przebiegają przez nią 2 kanały olejowe.
Tu w porownaniu z łapą z Fabryki.
Po wstepnym przykreceniu nowej łapy:
Trzeba poluzowac przewod odplywowy oleju z filtra:
Nowa łapa mija te kanaly olejowe:
Poniewaz mam łapy z Fabryki4x4 wykorzystalem ich koncept:
Nagwigwintowalem wiec blok M16x1.5.
Uzywalem odkurzacza:
Gwincik.
Wlasciwie to trzaba robic po zdjeciu miski. W dolnym kanale jest rurka zasilajaca olej z pompy.
Tą rurke tez nagwintowalem niechcacy:
W te nagwintowane otwory wkrecam mufki z podkladkami miedzianymi na Loctit:
Do tego węże z zaprasowanymi koncowkami fajkowymi.
Węże trzeba uzyć teflonowe takie jak sa w oryginale w oplocie stalowym.
Dla porzadku dodam, ze przedni otwor jest zasilajacym pompy i idzie do przedniego otworu w obudowie filtra:
Micha.
Rozważalem i nadal rozwazam zakup miski i pompy od X5 z silnikiem M62. Silnik M62 to nastepca M60 o bardzo podobnej budowie i z zamienna miska olejowa.
Poniewaz jest tam podobny problem z tym, ze chodzi o maglownice (nie most) pompa olejowa zostala cofnieta o okolo 10cm do tylu. Kolo zebate napedu pozostalo z przodu ale jest przesuniete na bok na prawo. Dzieki tym zabiegom uzyskano odpowienią przestrzen pod silnikiem z przodu.
Najwieksza zaleta tego konceptu jest łatwosc montazu. Wystarczy kupic tą miske z dolnym deklem oraz pompe, smok, łańcuch i fifke (czesc nr 14. na rys.) - reszta pasuje z oryginału.
Główna wada tego jest zła dostepnosc czesci uzywanych. W sumie to pompe oleju mozna kupic nowa (około 1600zł) co jest własciwie do przelkniecia i zreszta bylo by dobre dla silnika ale nowa miska jest dosyc droga (ponad 2000zł) a uzywana trudno dostepna.
Zamowilem wiec miske w 4xdrive.
Jest wykonana z aluminium jako przerobka ryginału i dostosowana do fabrycznej pompy oleju M60. Nie wychodzi na boki poza obrys uszczelki.
Osłonięty spust oleju.
Brak miejsca na bagnet ale gwint na srube do sprawdzania poziomu oleju po przeprawowemu (ta po lewej stronie):
Ten drugi gwint po prawej stronie foty jest do przewodu przelewowego z obudowy filtra oleju.
Nie jest latwo wykonac taka michy, w ktorej pierwotny kolnierz jest w jednym miejscu zewnetrzny a w innym wewnetrzny
Skrocilem oslonke
Miche dalem do piaskowania.
Micha ze skrocona oslonka
Okazalo sie, ze miska przecieka.
Trzeba bylo połatać.
Przy ponownym montażu trzeba pamietac o zalozeniu uszczelki. Ma ona grubosc 1mm i bez niej sa problemy z zalozeniem adaptera skrzyni.
Ja uzylem dodatkowo Loctita 598 odpornego na olej.
Silnior kolejny raz jedzie na rame.
No i teraz jest inna rozmowa.
Silnior lezy dosc gleboko teraz.
Nie ma miejsca na alternator i na te okolicznosc wykoncypowalem specjalny wspornik ale o tym potem.
Lewa strona.
Prawa strona.
Tu jeszcze przymierzalem pompe wspomagania po prawej stronie.
Z przednim wałem
Od spodu.
Miska jest blisko drazka kierowniczego i stabilizatora.
Z przednim wałem.
Tylny wał.
Po ustawieniu odpowiedniej wysokosci calego zespolu wzgledem tylnej poprzeczki skrzyni 64mm (po osiadnieciu poduszek bedzie okolo 62mm).
okazalo sie, ze prawa poduszka jest za nisko i ma kolizje z przednim walem.
(Wartosc 64mm wystepuje w seryjnym niemotanym Patrolu GR 2.8 jak zmierzyl Sawa GR z forum rajdy4x4.)
Trzeba wiec przerobic prawa łape poduszki.
Oto rzut oka na zespol lap prawej poduszki.
Do przymiarek w ramie trzeba bylo odciac wąsy.
Prawa łapa.
Rozcinanie, przymierzanie.
Najpierw chcialem podniesc wspornik poduszki o 2.5cm do gory po prostu.
Jednak to niewystarczylo. Trzeba bylo wlasciwie przebudowac ten element.
Przymiarki.
Przymiarki. Bzyknąłem wstepnie łape ramowa do ramy.
Po zalozeniu rozrusznika okazalo sie, ze przedni wal jest bardzo blisko ale do zaakceptowania.
Po lewej stronie.
Caly wozek